XVII KOLEJKA LIGI OKRĘGOWEJ: PRZYSZŁOŚĆ 6-1 NAPRZÓD
- W sierpniowym meczu z Naprzodem nasza drużyna prowadziła 3-0, jednak zespół z Brwinowa odrobił straty i wygrał 4-3. Dzisiaj nadarzyła się doskonała okazja do rewanżu, gdy Przyszłość podejmowała Naprzód na własnym boisku.
Biało-zieloni szybko ruszyli na rywala. Przyniosło to skutek w 16 minucie, gdy Piotr Stępniewski znakomicie podał do Karola Nowaka, który będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem pewnie umieścił piłkę w siatce. Na podwyższenie prowadzenia nie musieliśmy długo czekać. W 24 minucie w polu karnym sfaulowany został strzelec pierwszej bramki, a 11-stkę pewnie wykorzystał Przemysław Bałajzy. Kilka chwil później futbolówka znów wpadła do siatki, ale niestety była to bramka dla zespołu z Brwinowa po nieporozumieniu w naszych szeregach obronnych. Ten pechowy gol podciął nam skrzydła. Naprzód był coraz bliżej bramki wyrównującej, ale broniąca się Przyszłość utrzymała jednobramkowe prowadzenie do przerwy. Po zmianie stron oglądaliśmy akcje za akcję. Obie drużyny wypracowały sobie po kilka doskonałych sytuacji do strzelania gola, ale brakowało skuteczności. Mecz rozstrzygnął się w 62 minucie. Strzał zza linii pola karnego Adama Sypuły znalazł drogę do siatki i po tym trafieniu gra Naprzodu kompletnie się posypała. Wykorzystała to nasza drużyna. W 70 minucie po wrzutce z wolnego bramkę głową zdobył Łukasz Muskalski, a minutę później po kolejnym przewinieniu w polu karnym na Karolu Nowaku prowadzenie podwyższył Adam Sypuła. Ten sam zawodnik w 83 minucie ustalił wynik spotkania, gdy po ewidentnym faulu na Mateuszu Najderze sędzia wyrzucił z boiska gracza gości i podyktował trzecią już 11-stkę w meczu, którą Adam pewnie wykorzystał, tym samym ustrzelając hat-tricka. Przyszłość pokonała Naprzód aż 6-1 i dzięki temu zwycięstwu awansowała na 7 miejsce w tabeli.
Skład: Macutkiewicz- Kawalec, Onkiewicz, Ćwiąkała, Piotr Bałajzy- Nowak (77′ Pajor), Przemysław Bałajzy, Muskalski (77′ Najder), Mrozik (73′ Łaski)- Sypuła, Stępniewski (85′ Pawlicki)
Gole: 16’Nowak, 24′ Przemysław Bałajzy, 70′ Muskalski, 62′,71′,83′ Sypuła