V kolejka Ligi Okręgowej: Przyszłość 0-0 RKS Okęcie
Pierwszym wrześniowym meczem Przyszłości były derby Włoch z RKS Okęciem. Przez pół godziny pierwszej połowy kibice licznie zgromadzeni przy Rybnickiej 25 mogli czuć się zawiedzeni. Pierwszy celny strzał miał miejsce dopiero w 34 minucie, za sprawą mocnego uderzenia z rzutu wolnego Piotra Bałajzego, jednak z jego uderzeniem poradził sobie bramkarz. W 40 minucie za sfaulowanie wychodzącego na czystą pozycję zawodnika gości wyrzucony z boiska został Łukasz Bednarski. Tuż przed końcem pierwszej połowy mieliśmy idealną okazję do wyjścia na prowadzenie, ale z rzutu karnego przestrzelił Przemek Bałajzy. W przerwie trener Kaczmarek dokonał podwójnej zmiany, która wniosła wiele ożywienia do naszej gry. Wcale nie było widać, że mamy o jednego zawodnika mniej. Druga połowa meczu z Okęciem to chyba nasze najlepsze 45 minut w tym sezonie. Mieliśmy bardzo dużo sytuacji podbramkowych, ale pech sprawił, że piłka nie wpadła choćby raz do siatki i derby Włoch zakończyły się bezbramkowym remisem. Warto jeszcze dodać, że w 89 minucie siły na krótko się wyrównały, bo drugą żółtą kartką ukarany został gracz gości.
Skład: Kamiński- Bednarski, Ćwiąkała, Muskalski (46′ Trzciński), Piotr Bałajzy- Nowak (70′ Łondka), Sypuła, Przemysław Bałajzy, Bieńkowski (46′ Kawalec)- Najder (57′ Artur Bałajzy), Łaski