Błękitni 5-4 Przyszłość

V kolejka Ligi Okręgowej: Błękitni Korytów 5-4 Przyszłość

W sobotę w Korytowie odbył się mecz 5 kolejki Ligi Okręgowej, gdzie Błękitni zmierzyli się z Przyszłością.
Pełno wódki, do której na zagryzkę konsumowano chleb ze smalcem oraz ogórki kiszone. Atmosfera jak na wiejskim pikniku, gdzie każdy zna każdego. Przychodzący na skromny obiekt kibice Błękitnych witając się nie pomijali nikogo. A mecz? Tak jakby odbył się przy okazji. Mieszkańcy Korytowa nie robili sobie za bardzo nadziei na korzystny rezultat. Tydzień wcześniej ich zespół dostał łomot 8-0 od rezerw Sparty, ba, w całym sezonie gospodarze sobotniego meczu nie zdobyli choćby punktu, strzelając 6 goli, tracąc 20. W sobotni wieczór ku zdumieniu publiczności Błękitni weszli w spotkanie bardzo dobrze i mogli strzelić już kilka goli w ciągu pierwszych kilkunastu minut. Jednak gospodarze grali jak nigdy, a przegrywali jak zawsze i po 36 minutach po golach Przemka Łaskiego i Karola Nowaka było 2-0 dla Przyszłości. Gdy myśleliśmy, że teraz to już będzie z górki, to jeszcze przed przerwą rywale zdobyli 2 bramki i do szatni zeszliśmy remisując. Po zmianie stron Błękitni ewidentnie uwierzyli w wywalczenie korzystnego wyniku i ich kibice również, co udowodnili dzwoniąc do reszty wsi, aby ta przybyła na mecz, bo jest szansa na wiekopomny rezultat. I rzeczywiście, frekwencja na drugą połowę, mimo niesprzyjającej pogody, uległa znacznej poprawie. A Błękitni nie zawodzili miejscowych i w 56 minucie po niezauważonym przez sędziego zagraniu ręką wyszli na prowadzenie. Ich radość nie trwała długo, bo już minutę później Przyszłość wyrównała. Męczyliśmy się niemiłosiernie, ale w końcu w 76 minucie udało się ponownie wyjść na prowadzenie i wydawać się mogło, że 3 punkty pojadą do Warszawy. Niestety radość była przedwczesna. W 86 minucie arbiter wskazał na 11 metr po zagraniu ręką przez naszego zawodnika i zrobiło się 4-4. W 92 minucie kontratak gospodarzy zakończył się golem na 5-4, który przypieczętował nasz słaby występ i pozbawił choćby punktu, a miejscowych kibiców wprawił w trudną do opisania radość.
Ciężko po takim meczu napisać coś dobrego i patrzeć w przyszłość z uśmiechem. Grając tak jak w sobotę możliwe, że już za rok czekać nas będą występy szczebel niżej z takimi zespołami jak Nadstal Krzaki Czaplinkowskie, Anprel Nowa Wieś czy Wrzos Międzyborów. Przesada? Obecnie jesteśmy na 8 miejscu w tabeli. I jest to lokata spadkowa, bo szeregi Ligi Okręgowej po tym sezonie opuści ponad połowa drużyn…

Nowicki- Kawalec, Ćwiąkała, Onkiewicz (56′ Welk), Chojecki- Nowak (74′ Król), Cieślak, Emiroglu (72′ Milewski), Mrozik- Łaski, Najder (82′ Artur Bałajzy)

Gole: 17′, 76′ Łaski, 36′ Nowak, 57′ Najder – 38′, 45′, 56′, 86′, 90+2′ Błękitni

Odpowiedz


The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Drogi użytkowniku!

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest KLUB SPORTOWY PRZYSZŁOŚĆ WŁOCHY z siedzibą w Warszawie, ul. Rybnicka 25, 02-405 Warszawa, NIP: 5221964176. Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą jedynie w cel-u(ach) wskazanych powyżej.
Posiada Pani/Pan prawo dostępu do treści swoich danych, ich poprawiania oraz trwałego usunięcia. Podanie danych osobowych jest dobrowolne jednak ich nie podanie może uniemożliwiać odpowiedź na Państwa zapytanie przesłane za pośrednictwem formularza kontaktowego.